Aktualności

Nie sprawdził i stracił

Data publikacji 11.07.2003
72-letni mieszkaniec Zamościa kupił dwie monety o nominale 1 kopiejki za 1.000 zł. Do spacerującego mieszkańca Zamościa podszedł mężczyzna w wieku około 50 lat , mówiący po polsku z akcentem rosyjskim, i zapytał o sklep z artykułami elektronicznymi. W trakcie rozmowy podszedł do nich drugi mężczyzna w wieku około 30-lat i zapytał 50-latka czy nie ma do sprzedania złota. Mężczyzna powiedział, że ma stare złote monety pochodzące z 1903 roku. Zainteresowany kupnem złota powiedział, że kupił by ale musi sprawdzić czy nie są fałszywe i czy faktycznie jest to złoto. Zabrał kilka i poszedł do jubilera. Po powrocie oświadczył, że kupuje , przedstawił wycenę jubilera - małej monety na kwotę 990 zł, a dużej monety na kwotę 1500 zł.. Mieszkaniec Zamościa przysłuchiwał się całej rozmowie nie biorąc w niej udziału. Kiedy zorientował się, że cena jest korzystna, wyraził chęć zakupu dwóch małych monet. Zapłacił 1.000 zł. Po sprawdzeniu okazało się, że monety które kupił są bezwartościowe. Apelujemy o zachowanie rozsądku i rozwagi przy dokonywaniu zakupów od przygodnie spotkanych osób. Zanim podejmiemy decyzję o kupnie czegokolwiek skontaktujmy się z kimś z rodziny lub znajomych. Sprawdźmy czy wartość przedmiotu jest taka jaka podaje sprzedający.
Powrót na górę strony