Aktualności

Mieszkańcy zgłaszają, policjanci kontrolują, a kierowcy tracą prawo jazdy

Data publikacji 02.02.2020

Troje kierowców straciło prawo jazdy z powodu przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym. Wszyscy jechali przez miejscowości Góry z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę. Po wypadku śmiertelnym, do którego doszło tam dwa lata temu, mieszkańcy oznaczają to miejsce na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako szczególnie niebezpieczne, a policjanci z puławskiej drogówki mają je pod szczególnym nadzorem.

Wczoraj i dzisiaj w miejscowości Góry w gminy Markuszów policjanci z puławskiej drogówki kontrolowali prędkość kierujących. Działania te miały związek ze szczególnym nadzorem tego miejsca, spowodowanym zaznaczaniem go przez mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako szczególnie niebezpieczne ze względu na przekroczenia prędkości przez kierujących. Dwa lata temu doszło tam do wypadku śmiertelnego, w którym zginęła jedna osoba, a prosta i równa droga powoduje, że kierowcy jeżdżą zbyt szybko, łamiąc przepisy i powodując zagrożenie w ruchu drogowym.

Pierwszym z kierowców, który wpadł na zbyt szybkiej jeździe był 30-letni mieszkaniec gminy Lubartów. Mężczyzna jechał samochodem marki Renault z prędkością 124 kilometrów na godzinę, w miejscu gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 kilometrów na godzinę.

Z kolei dzisiaj przepisy ruchu drogowego zlekceważyły kobiety. 38-latka z Puław jechała peugeotem z prędkością 117 kilometrów na godzinę, a niedługo później 29-latka z gminy Lubartów samochodem marki Rover przekroczyła dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość o 58 kilometrów na godzinę.

Wszyscy kierujący, zgodnie z obowiązującymi przepisami, na trzy miesiące stracili prawo jazdy, a ich konta zasiliło 10 punktów karnych. Wszyscy zostali także ukarani wysokimi mandatami karnymi.

 

Powrót na górę strony